Szczególnie teraz gdy rozwój sztucznej inteligencji pozwala nie tylko na tworzenie dezinformacji na poziomie trudnym czy wręcz niemożliwym do zweryfikowania ale też pozwala głupszym bawić się tą technologią z marnymi skutkami dla nich i świata…

Nagrałem o tym podcast nieprzypadkowo publikując go 1 kwietnia, w dniu sucharów i niby zabawnych fejków tak jak byśmy ich mieli mało na co dzień…Potrzebujemy raczej dnia wyjątkowego dbania o wiarygodny przekaz zamiast bawienia się dezinformacją w chwili gdy ona może wywoływać wojny, kryzysy a docelowo nawet zakończyć świat jaki znamy.

Mi nie jest do śmiechu i Wam też nie powinno bo gdy sztuczna inteligencja rozwija się tak szybko - ta prawdziwa, ludzka, w komplecie z mądrością, empatią, refleksją i wyobraźnią jest potrzebna bardziej niż kiedykolwiek wcześniej…