Absurdalne skracanie nazwisk osób podejrzanych ma się dobrze. No bo przecież jeśli powiemy, że brat komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka – Łukasz Sz. dostał pięć zarzutów w sprawie karuzeli vatowskiej to wcale, ale to wcale nie będziemy wiedzieli o kogo chodzi. Prawda?