Kto czyta ogłoszenia spółdzielni na klatkach schodowych? Marcin Śliwka na pewno nie! I tak właśnie jego wielkie otwarcie wanny, tak samo starannie przygotowywane, jak otwarcie Kanału na Mierzej Wiślanej, skończyło się fiaskiem. Dlaczego? Posłuchajcie!