Ta pogoda to jakiś żart. Dzisiaj trzeba ubrać się w puchową kurtkę, ale za to jutro w krótkie spodenki i podkoszulek. I jak tu pozostać normalnym skoro nawet pogoda oszalała?
Ta pogoda to jakiś żart. Dzisiaj trzeba ubrać się w puchową kurtkę, ale za to jutro w krótkie spodenki i podkoszulek. I jak tu pozostać normalnym skoro nawet pogoda oszalała?