Dwie osoby zginęły w wyniku wybuchu rakiety w okolicach miejscowości Przewodów koło Hrubieszowa. Prezydent Polski Andrzej Duda uznał, że była to najprawdopodobniej rakieta ukraińskiej obrony przeciwlotniczej i że nie był to atak na Polskę tylko najprawdopodobniej nieszczęśliwy wypadek. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg mówi, że wypadek został spowodowany wybuchem pocisku ukraińskiej obrony przeciwlotniczej, a prezydent USA Joe Biden dodaje, że mało prawdopodobne jest, by rakieta została wystrzelona z terytorium Rosji. Władze ukraińskie utrzymują, że to Rosjanie wystrzelili rakietę. Wczoraj trwał zmasowany atak rosyjski na cele w Ukrainie. Agencja AP powołując się na źródła amerykańskie pisze, że rakieta została wystrzelona przez siły ukraińskie w kierunku nadlatującej rosyjskiej rakiety.

Donald Trump ogłosił, że wystartuje w wyborach prezydenckich 2024 roku. Partia Republikańska najprawdopodobniej zwyciężyła w wyborach połówkowych do Izby Reprezentantów, choć nie zdołała zdobyć większości w Senacie. Część kandydatów wspieranych przez Trumpa odniosła wyborczy sukces, choć nie jest jasne czy były prezydent zdoła przekonać do siebie większość Republikanów.

Rozkład jazdy:

(2:00) Marek Świerczyński o wybuchu rakiety w Przewodach

(27:37) Mateusz Piotrowski o kandydaturze Trumpa na 2024

(47:48) Do usłyszenia

(48:01) Podziękowania