Tym razem sięgniemy do nieco zapomnianej metody fotografowania i zdjęcia, które zostało wykonane współcześnie, ale bardzo starą techniką. Zrobił je Mirosław Radomski, który już kilkanaście lat praktykuje fotografię otworkową. W niej zamiast aparatu najczęściej ma się do dyspozycji szczelne pudełko, zamiast obiektywu jest mała dziurka w jednej ze ścianek pudełka, a obraz zdjęcia powstaje na światłoczułym filmie włożonym do pudełka. Z Fotografem rozmawiał Michał Matus. Zdjęcia Mirosława Radomskiego można oglądać m.in. na otwartej wczoraj w Tarnowie wystawie w Multimedialnym Centrum Artystycznym. OPI.