Od 8 listopada Chiny będą kontrolować eksport pięciu metali ziem rzadkich i wielu produktów z nimi powiązanych. Donald Trump zapowiedział odwet wobec Państwa Środka. "To sposób zagrania przeciwko Stanom, żeby stępić ostrze polityki amerykańskiej, zmusić ich, żeby przestali nakładać kolejne restrykcje. Ta karta przetargowa będzie działać w dwie strony. Natomiast jest jeszcze poziom związany ze zbrojeniami. Tutaj Chińczycy nie będą szli na kompromisy i nie chcą, żeby przetwarzane u nich surowce trafiały do szeroko rozumianego łańcucha dostaw zachodnich firm zbrojeniowych. Uważają, że ta broń może kiedyś być wykorzystana przeciwko nim" – zwrócił uwagę w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim w Radiu RMF4 Jakub Jakóbowski, wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich.