Ach! Słodkie wspomnienia wykopków! Ile to rozmów się przeprowadziło, ile osób poznało będąc zgiętym w pół nad kartofliskiem. I przyznać trzeba, że takie ziemniak własną ręką wykopany smakował lepiej niż ten kupny! Serce rosło a dusza się radowała! Dobrze, że Jarosław Kaczyński chce nam to oddać!