Ależ się dzisiaj działo: po raz pierwszy od ponad pół wieku załogowy statek kosmiczny wszedł w ziemską atmosferę w środku nocy, po czym wykonał perfekcyjne wodowanie. Oprócz tego zastanawiam się, czy warto byłoby zbudować teleskop na Księżycu. Wszystko na żywo i bez przygotowania - jak zawsze. :)