Pocieszająca pieśń „Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało” niestety dosyć często towarzyszy kibicom i polskim zawodnikom, w szczególności tym od piłki nożnej. Często nieporadność piłkarzy w zmaganiach podczas europejskich i światowych rozgrywek przyprawia o ból serca niejednego kibica futbolu. Nie raz skala porażek i poziom, jaki reprezentują polscy sportowcy jest tak okropny, że fani ratując się przed rozpaczą śpiewają właśnie te słowa dodając sobie otuchy, że kolejnym razem będzie lepiej.
Polacy po przegranym, lecz dobrym meczu z Holandią podsycili apetyty polskich kibiców na dobry rezultat w meczu z Austrią. Starcie w Berlinie koszmarnie rozpoczęło się dla Polaków od straty gola już w dziewiątej minucie, jednak później było znacznie lepiej i do przerwy Polacy remisowali 1:1. Druga połowa to już jednak popis Austriaków, którzy gładko pokonali Polaków 3:1. Matematyczne szanse na wyjście z grupy Biało-Czerwoni stracili kilka godzin później, gdy Holandia bezbramkowo zremisowała z Francją. W ostatnim meczu Euro 2024 polscy piłkarze dali kibicom powody do radości. Zremisowali bowiem z wicemistrzami świata Francuzami 1:1.
Rozmawiamy o tym co się dzieje na świecie, co nas otacza, o życiu, teoriach spiskowych, sztucznej inteligencji, propagandzie, matrixie, problemy, wszechświat, symulacje i tego typu pierdołach...
Otwórz się na myślenie, ziom!
* Pamiętaj, że wszystko co usłyszysz tutaj jest to nasze prywatne zdanie i nie jest to porada inwestycyjna.