Jerzy Brzęczek mocnym krokiem wszedł na scenę i stanął pomiędzy Josepem Guardiolą i Carlo Ancelottim sygnalizując: jestem. Jego krytycy przypomnieli sobie, że w sumie to nigdy go nie krytykowali, jego fani wyszli do ludzi, wraz ze swoją książką pod pachą (jest w niej fragment mesendżerowej rozmowy autorki). Ale poza tym Widzew ma nowego trenera (znowu). Ale poza tym Lechia Gdańsk ma przegrany proces (znowu). Ale poza tym sędziowie są obrażani, niestety, znowu. Przegląd tygodnia w wykonaniu Tetryków, czyli Leszka Milewskiego i Jakuba Olkiewicza, zapraszamy!
Jak masz ochote do nas napisać, albo zaproponować współpracę, to tu 👉
[email protected]