
Sign up to save your podcasts
Or
Doczekaliśmy się! Nowy album Davida Gilmoura ukazał się 6 września i po pierwszych dwóch tygodniach odsłuchu czas na pierwsze wnioski i przemyślenia. David, wraz z nowym producentem Charlie Andrew, postawił na bardziej eksperymentalne aranżacje i świeżość brzmienia. Mimo zapewnień w wywiadach z ostatnich lat, że nie powinniśmy liczyć na płytę "gitarowego boga", Gilmour uraczył nas kilkoma charakterystycznymi solówkami.
Doczekaliśmy się! Nowy album Davida Gilmoura ukazał się 6 września i po pierwszych dwóch tygodniach odsłuchu czas na pierwsze wnioski i przemyślenia. David, wraz z nowym producentem Charlie Andrew, postawił na bardziej eksperymentalne aranżacje i świeżość brzmienia. Mimo zapewnień w wywiadach z ostatnich lat, że nie powinniśmy liczyć na płytę "gitarowego boga", Gilmour uraczył nas kilkoma charakterystycznymi solówkami.