W pierwszym odcinku mojej szczerej serii o ciąży bez lukru opowiadam o tym, jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży - bez pięknych, romantycznych okoliczności, za to z łopatką do kuwety i całym wachlarzem emocji.

Rozmawiam o radości, niedowierzaniu, testach (dużo testów), panice, pierwszym USG, reakcji najbliższych… i tej dziwnej zazdrości o własne dziecko.
O emocjach, o których nikt mi wcześniej nie mówił, a które - jak się okazało – są totalnie normalne.

Jeśli właśnie jesteś na początku tej drogi (albo wspominasz swój początek) - ten odcinek jest dla Ciebie 💛

🗓️ Nowe odcinki co piątek o 11:20📩 Masz pytania, refleksje albo chcesz się podzielić swoją historią? Znajdziesz mnie na Instagramie: @rodzi.sie.rodzic
📌 Na moim IG znajdziesz też ściągę: co i kiedy ogarniać po pozytywnym teście