O tym kiedy nie lubimy furiatów, czemu uśmiechanie nie zawsze jest pozytywne, kiedy warto się zesrywać, a kiedy nie warto trzymać emocji na wodzy. I jeszcze trochę o alpakach.
Przekręciłam jednak nazwisko tej artystki o której wspominam. Nazywa się Tatyana Fazlalizadeh - przepraszam!