
Sign up to save your podcasts
Or


Po fali oburzenia ze strony środowisk prawniczych Donald Tusk publicznie przyznał się do błędu. Chodzi o sprawę kontrasygnaty postanowienia prezydenta. Dokument, który podpisał premier, dotyczył ustanowienia komisarza do przeprowadzenia wyboru prezesa Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. Prezydent wyznaczył na tę funkcję tzw. neosędziego, a premier swoim podpisem zgodził się na ten wybór. W programie Fakt LIVE komentowała to posłanka KO Kinga Gajewska. Tak tłumaczyła lidera Koalicji Obywatelskiej!
By Jan Kwietniewski i Miłosz PlochPo fali oburzenia ze strony środowisk prawniczych Donald Tusk publicznie przyznał się do błędu. Chodzi o sprawę kontrasygnaty postanowienia prezydenta. Dokument, który podpisał premier, dotyczył ustanowienia komisarza do przeprowadzenia wyboru prezesa Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. Prezydent wyznaczył na tę funkcję tzw. neosędziego, a premier swoim podpisem zgodził się na ten wybór. W programie Fakt LIVE komentowała to posłanka KO Kinga Gajewska. Tak tłumaczyła lidera Koalicji Obywatelskiej!