Dziś opowieść, która trafiła do kolekcji moich ulubionych bajek.
Bajek, które wpłynęły na moje życie, bo morał wbił się w moje serce i nie dawał spokoju.
Oto bajka o pewnej muszli, która miała wielkie marzenie.
Ponownie zapoznaję Was z moją interpretacją. Dziś na warsztat wzięłam bajkę ze starego zbioru bajek bułgarskich.
Miłego słuchania