Do tej pory rekordem chłodu w Polsce jest temperatura -41 st. C., która została odnotowana w 1940 roku w Siedlcach. Natomiast najchłodniejszą zimą była ta z 1963 roku. 28 lutego w Lubaczowie temperatura spadła aż do -38, 6 st., a dzień później wynosiła -34 st. To są wartości dawno niewidziane na termometrach w naszym kraju. Ostatnie zimy były cieplejsze, więc dla niektórych śnieżyce i mrozy to już historia – o czym Weronice Puszkar opowiada Grzegorz Walijewski, rzecznik IMGW.