Tusk mówi: mamy Nitrasa i nie zawahamy się go użyć, ale nie mówi, że chodzi o to, by uczynić z tych wyborów totalną walkę, prowokować rozróby, incydenty, żeby tworzyć podstawy do ewentualnych protestów wyborczych - twierdził w Polskim Radiu 24 b. poseł, europoseł i senator PiS Bogdan Pęk. Jak stwierdził, jest to "typowa tuskologia".