W ostatnich dniach media na bieżąco informowały sytuacji Polaka, który przebywał w stanie wegetatywnym w szpitalu w Plymouth w Wielkiej Brytanii. Żona i dzieci mężczyzny zgodziły się z decyzją lekarzy o odłączeniu go od aparatury podtrzymującej życie. Reszta rodziny walczyła o dalsze leczenie Polaka. Mężczyzna zmarł we wtorek (26.01). Jego przypadek wywołał wiele emocji. Czy słusznych? O tym porozmawiam dzisiaj z dr hab. n. med. Jakubem Pawlikowskim z Polskiego Towarzystwa Opieki Duchowej w Medycynie oraz z dr Elżbietą Dróżdż-Kubicką, koordynatorką zespołu pielęgniarskiego kliniki Budzik.