Wyobraźmy sobie scenariusz, w którym jesteśmy władcą średnich rozmiarów kraju. Po analizie wielu czynników, sprawdzeniu stanu gospodarki i sytuacji politycznej, decydujemy, że sprzedaż państwa będzie dla nas najlepszą opcją. Jednak nie jest tak, że możemy po prostu zrobić kilka zdjęć kraju, podsumować wartość surowców, gospodarki, odjąć dług i wstawić całość na allegro. Przeszkód jest kilka.