- To, że zbrodniarze leżą obok swoich ofiar w Alei Zasłużonych jest rzeczą budzącą oczywiste wątpliwości. W czasach najbardziej okrutnego terroru pełnili kluczowe funkcje w aparacie przemocy. Przy zachowaniu pewnych fundamentalnych reguł cywilizacyjnych, godnościowych, można dokonać przeniesienia ich grobów - powiedział dr Piotr Gontarczyk, historyk z Instytutu Pamięci Narodowej.