
Sign up to save your podcasts
Or
Od lat korzystam z dyfuzorów olejków eterycznych. Zbadałam temat bezpieczeństwa ich używania i podzielę się z Wami swoimi przemyśleniami. Sami jednak zdecydujcie czy chcecie mieć takie urządzenie w domu.
Pytanie czy słyszą je zwierzęta domowe i czy to jest dla nich obojętne? Nasi mali przyjaciele wyczuwają dźwięki o częstotliwości 50-60kH. Nie zauważyłam, by mój kot unikał dyfuzora i wychodził do drugiego pokoju. To ciekawy i ważny wątek, ale o tym kiedy indziej.
Tu nagrałam radochę z jego otrzymania: https://www.youtube.com/watch?v=d7sDyljHdmw&t=9s&ab_channel=AnnaProtas Podrzucę jeszcze informację, że optymalna wilgotność powietrza w mieszkaniu to około 40-50% (można to zmierzyć higrometrem). Niestety suche powietrze, poniżej 30% sprzyja rozwojowi wirusów. Jest też nieprzyjazne dla alergików, bo tylko odpowiednio nawilżona błona śluzowa nosa skutecznie filtruje zanieczyszczenia zawierające alergeny. Zbyt wysoka wilgotność też nie jest wskazana, bo sprzyja rozwojowi pleśni. Złoty środek najlepszy.
-wieszanie mokrego prania lub ręczników na kaloryferze -gliniany nawilżacz z wodą na kaloryferze -otworzenie drzwi do łazienki po kąpieli -rozszczelnienie okien -hodowla roślin oczyszczających powietrze i dostarczających tlenu i wilgoci (np.: Zamiokulkas, Sansevieria, Zielistka, Paprotka, Asparagus, Aloes, Skrzydłokwiat, Geranium)
Przy okazji odradzam kominki zapachowe, które podgrzewają olejki do temperatury powyżej 40 stopni, przez co utracone zostają ich właściwości terapeutyczne. Olejki po prostu się spalają (utleniają).
Mogą one pochodzić ze związków mineralnych zawartych w wodzie, sztucznych olejków, grzybów czy bakterii namnożonych w brudnym dyfuzorze.
– używać wody destylowanej (zdemineralizowanej) w przypadku dyfuzorów wodnych – używać dobrej jakości olejków eterycznych (bez sztucznych domieszek oraz zanieczyszczeń chemicznych i mikrobiologicznych) – aplikować odpowiednią ilość olejku do dyfuzora (3-10 kropli w zależności od wydajności dyfuzora) – czyścić wnętrze dyfuzora regularnie RAZ W TYGODNIU wodą z octem (bez detergentów, bo one też ulegają dyfuzji)
Sądzę też, że większe obawy niż wobec dyfuzora powinniśmy mieć wobec krakowskiego smogu, lecz cóż z tym zrobić? Wiem! Wyprowadzka w Bieszczady.
10. Oprócz dyfuzji pamiętajmy o miejscowym stosowaniu olejków. Tu o tym pisałam. Nadgarstki i punkty pulsu na szyi to świetne miejsca do ich aplikacji. Zróbmy sobie kojący masaż (np. olejkami na maśle shea) ramion, karku, stóp i innych części ciała, które potrzebują zaopiekowania. Dyfuzujmy przy tym dobre myśli. Tu mój filmik o dyfuzorach: https://youtu.be/A03EIE4zcPY P.s. Jeśli jeszcze nie znasz olejków i chcesz spróbować, podpowiem Ci jak ich używać. Napisz do mnie na adres: kontakt(małpa)annaprotas.pl Najszybciej złapiesz mnie na messengerze: https://www.facebook.com/Protasana Zapraszam Cię w eteryczną podróż.
Artykuł Dyfuzory olejków eterycznych. O bezpieczeństwie i alternatywach. pochodzi z serwisu Anna Protas.
Od lat korzystam z dyfuzorów olejków eterycznych. Zbadałam temat bezpieczeństwa ich używania i podzielę się z Wami swoimi przemyśleniami. Sami jednak zdecydujcie czy chcecie mieć takie urządzenie w domu.
Pytanie czy słyszą je zwierzęta domowe i czy to jest dla nich obojętne? Nasi mali przyjaciele wyczuwają dźwięki o częstotliwości 50-60kH. Nie zauważyłam, by mój kot unikał dyfuzora i wychodził do drugiego pokoju. To ciekawy i ważny wątek, ale o tym kiedy indziej.
Tu nagrałam radochę z jego otrzymania: https://www.youtube.com/watch?v=d7sDyljHdmw&t=9s&ab_channel=AnnaProtas Podrzucę jeszcze informację, że optymalna wilgotność powietrza w mieszkaniu to około 40-50% (można to zmierzyć higrometrem). Niestety suche powietrze, poniżej 30% sprzyja rozwojowi wirusów. Jest też nieprzyjazne dla alergików, bo tylko odpowiednio nawilżona błona śluzowa nosa skutecznie filtruje zanieczyszczenia zawierające alergeny. Zbyt wysoka wilgotność też nie jest wskazana, bo sprzyja rozwojowi pleśni. Złoty środek najlepszy.
-wieszanie mokrego prania lub ręczników na kaloryferze -gliniany nawilżacz z wodą na kaloryferze -otworzenie drzwi do łazienki po kąpieli -rozszczelnienie okien -hodowla roślin oczyszczających powietrze i dostarczających tlenu i wilgoci (np.: Zamiokulkas, Sansevieria, Zielistka, Paprotka, Asparagus, Aloes, Skrzydłokwiat, Geranium)
Przy okazji odradzam kominki zapachowe, które podgrzewają olejki do temperatury powyżej 40 stopni, przez co utracone zostają ich właściwości terapeutyczne. Olejki po prostu się spalają (utleniają).
Mogą one pochodzić ze związków mineralnych zawartych w wodzie, sztucznych olejków, grzybów czy bakterii namnożonych w brudnym dyfuzorze.
– używać wody destylowanej (zdemineralizowanej) w przypadku dyfuzorów wodnych – używać dobrej jakości olejków eterycznych (bez sztucznych domieszek oraz zanieczyszczeń chemicznych i mikrobiologicznych) – aplikować odpowiednią ilość olejku do dyfuzora (3-10 kropli w zależności od wydajności dyfuzora) – czyścić wnętrze dyfuzora regularnie RAZ W TYGODNIU wodą z octem (bez detergentów, bo one też ulegają dyfuzji)
Sądzę też, że większe obawy niż wobec dyfuzora powinniśmy mieć wobec krakowskiego smogu, lecz cóż z tym zrobić? Wiem! Wyprowadzka w Bieszczady.
10. Oprócz dyfuzji pamiętajmy o miejscowym stosowaniu olejków. Tu o tym pisałam. Nadgarstki i punkty pulsu na szyi to świetne miejsca do ich aplikacji. Zróbmy sobie kojący masaż (np. olejkami na maśle shea) ramion, karku, stóp i innych części ciała, które potrzebują zaopiekowania. Dyfuzujmy przy tym dobre myśli. Tu mój filmik o dyfuzorach: https://youtu.be/A03EIE4zcPY P.s. Jeśli jeszcze nie znasz olejków i chcesz spróbować, podpowiem Ci jak ich używać. Napisz do mnie na adres: kontakt(małpa)annaprotas.pl Najszybciej złapiesz mnie na messengerze: https://www.facebook.com/Protasana Zapraszam Cię w eteryczną podróż.
Artykuł Dyfuzory olejków eterycznych. O bezpieczeństwie i alternatywach. pochodzi z serwisu Anna Protas.