A gdyby tak rzucić wszystko i jechać w Bieszczady, to znaczy na Galapas? Na taki pomysł wpadli bohaterowie filmu "Eden". Ale po seansie nowego obrazu Rona Howarda z Judem Lawem, Vanessą Kirby i Sydney Sweeney w rolach głównych, stracicie ochotę na realizację takich planów. Bo miejsce, które miało stać się dla grupy niemieckich kolonistów rajem, stało się piekłem. Historia będąca kanwą filmu "Eden" wydarzyła się naprawdę, ale część scen, które zobaczymy na ekranie jest tylko owocem domysłów scenarzystów.