
Sign up to save your podcasts
Or


Podczas I wojny światowej w mundurach brytyjskiej armii walczyło ponad 200 tys. Irlandczyków. Działacze niepodległościowi, mieli nadzieję, że kontynentalna idea wolności małych narodów, będzie dotyczyła nie tylko krajów takich jak Belgia i Serbia, że obejmie swoim zasięgiem Irlandię. Brytyjczycy nie podzielali ich poglądów, i tu już rodził się problem. Wybrzmiał silnie po bitwie pod Gallipoli. W działaniach zbrojnych nad zatoką Dardanele brało udział, w ramach 10 Irlandzkiej Dywizji, ponad 15 tys. młodych Irlandczyków, do domu nie wróciło blisko 7,5 tysiąca chłopców. Właśnie po klęsce pod Gallipoli wielu umiarkowanych Irlandzkich nacjonalistów zaczęło tracić wiarę w ideę, że wspieranie Wielkiej Brytanii w działaniach wojennych zapewniłoby uzyskanie autonomicznych rządów w ramach królestwa. Pozwoliło to przejąć inicjatywę frakcjom dążącym do zbrojnego powstania.
I tak dzień przed pierwszą rocznicą szturmu pod Gallipoli, w drugi dzień świąt wielkanocnych, 24 kwietnia 2016 roku połączone siły Irlandzkich Ochotników Patricka Pearsa i Armii Obywatelskiej Jamesa Conolly’ego, przy wsparciu 200 kobiet z organizacji Cumann na mBan, dokonały udanego ataku na gmach Dublińskiej poczty. Na gmachu zawisła wtedy trójkolorowa flaga Irlandii – od tego czasu już nierozerwalnie kojarzona z wolnym państwem irladzkim. Niestety był to chyba jedyny sukces powstańców. Przy braku poparcia wśród miejscowej ludności, po 6 dniach powstanie padło. Kosztowało życie blisko 500 Irlandczyków. Brytyjczycy postanowili powstańców srogo ukarać. Nastąpiły szybkie procesy i wyroki. W pierwszym rzędzie stracono 16 przywódców powstania, w tym Pearsa i Connoly’ego. Wywołało to wielkie wzburzenie. Tak wielkie, że późniejsze złagodzenie restrykcji już nic nie dało. Młyny historii poszły w ruch, i tak źle przygotowane, nieudane powstanie zapoczątkowało serię wydarzeń, które doprowadziły do wybuchu wojny o niepodległość w latach 1919-1921, a w konsekwencji do podpisania 6 grudnia 1921 traktatu powołującego do życia Wolne Państwo Irlandzkie.
W czasie powstania powołano nowy irlandzki parlament - Dil. W jego pierwszym posiedzeniu brał udział ksiądz, późniejszy kanonik Charles o Neill. Gdy na początku obrad odczytywano listę wybranych członków parlamentu, przy wielu nazwiskach padały słowa faoi ghlas ag na Gaill – "locked up by the foreigner”. Wydarzenie to wywarło głęboki wpływ na O'Neilla. Tak zapadło mu w pamięć, że jakiś czas później napisał pieśń „The Foggy Dew”, opowiadającą historię Powstania Wielkanocnego i odzwierciedlającą myśli wielu Irlandczyków, którzy w tamtym czasie wierzyli, że Irlandczycy, którzy walczyli za Wielką Brytanię na kontynencie powinni byli zostać w domu i zamiast tego walczyć o irlandzką niepodległość.
Muzyka „Foggy Dew” nie jest muzyką oryginalną. Słowa poematu kanonika O’Neilla zostały opatrzone muzyką XIX wiecznej ludowej Ballady ”Banks Of the Mourlogh Side” albo krócej „Moorlogh Shore”. Pieśń ma oczywiście parę wersji tekstowych i jest przedmiotem wielu dyskusji. Irlandczycy do dziś spierają się gdzie tytułowe Mourlogh Shore się znajduje. A sama ballada opowiada historię młodzieńca, który zakochał się w pięknej dziewczynie. Niestety, ta odrzuca jego zaloty - jej serce należy do marynarza, który wypłynął w rejs i nie wrócił. Dziewczyna będzie na swojego ukochanego czekać 7 lat. Nieszczęśliwie zakochany młodzieniec opuszcza więc w smutku rodzinne strony. Taka historia.
Sail Ho
Audycja zawiera utwory:
„Foggy Dew” (w tle), wyk. Howard Baer, muzyka: tradycyjna
„Foggy Dew”, wyk. Seaned O’Connor i the Chieftain, słowa: Charles o Neill, muzyka: tradycyjna
”Banks Of the Mourlogh Side”, wyk. Seán Keane; słowa i muzyka tradycyjne
„Sina mgła”, wyk. Ryczące Dwudziestki i Drake, słowa: Charles o Neill, tłum. Jacek Wojtyna, muzyka: tradycyjna
By Jarosław TomczykPodczas I wojny światowej w mundurach brytyjskiej armii walczyło ponad 200 tys. Irlandczyków. Działacze niepodległościowi, mieli nadzieję, że kontynentalna idea wolności małych narodów, będzie dotyczyła nie tylko krajów takich jak Belgia i Serbia, że obejmie swoim zasięgiem Irlandię. Brytyjczycy nie podzielali ich poglądów, i tu już rodził się problem. Wybrzmiał silnie po bitwie pod Gallipoli. W działaniach zbrojnych nad zatoką Dardanele brało udział, w ramach 10 Irlandzkiej Dywizji, ponad 15 tys. młodych Irlandczyków, do domu nie wróciło blisko 7,5 tysiąca chłopców. Właśnie po klęsce pod Gallipoli wielu umiarkowanych Irlandzkich nacjonalistów zaczęło tracić wiarę w ideę, że wspieranie Wielkiej Brytanii w działaniach wojennych zapewniłoby uzyskanie autonomicznych rządów w ramach królestwa. Pozwoliło to przejąć inicjatywę frakcjom dążącym do zbrojnego powstania.
I tak dzień przed pierwszą rocznicą szturmu pod Gallipoli, w drugi dzień świąt wielkanocnych, 24 kwietnia 2016 roku połączone siły Irlandzkich Ochotników Patricka Pearsa i Armii Obywatelskiej Jamesa Conolly’ego, przy wsparciu 200 kobiet z organizacji Cumann na mBan, dokonały udanego ataku na gmach Dublińskiej poczty. Na gmachu zawisła wtedy trójkolorowa flaga Irlandii – od tego czasu już nierozerwalnie kojarzona z wolnym państwem irladzkim. Niestety był to chyba jedyny sukces powstańców. Przy braku poparcia wśród miejscowej ludności, po 6 dniach powstanie padło. Kosztowało życie blisko 500 Irlandczyków. Brytyjczycy postanowili powstańców srogo ukarać. Nastąpiły szybkie procesy i wyroki. W pierwszym rzędzie stracono 16 przywódców powstania, w tym Pearsa i Connoly’ego. Wywołało to wielkie wzburzenie. Tak wielkie, że późniejsze złagodzenie restrykcji już nic nie dało. Młyny historii poszły w ruch, i tak źle przygotowane, nieudane powstanie zapoczątkowało serię wydarzeń, które doprowadziły do wybuchu wojny o niepodległość w latach 1919-1921, a w konsekwencji do podpisania 6 grudnia 1921 traktatu powołującego do życia Wolne Państwo Irlandzkie.
W czasie powstania powołano nowy irlandzki parlament - Dil. W jego pierwszym posiedzeniu brał udział ksiądz, późniejszy kanonik Charles o Neill. Gdy na początku obrad odczytywano listę wybranych członków parlamentu, przy wielu nazwiskach padały słowa faoi ghlas ag na Gaill – "locked up by the foreigner”. Wydarzenie to wywarło głęboki wpływ na O'Neilla. Tak zapadło mu w pamięć, że jakiś czas później napisał pieśń „The Foggy Dew”, opowiadającą historię Powstania Wielkanocnego i odzwierciedlającą myśli wielu Irlandczyków, którzy w tamtym czasie wierzyli, że Irlandczycy, którzy walczyli za Wielką Brytanię na kontynencie powinni byli zostać w domu i zamiast tego walczyć o irlandzką niepodległość.
Muzyka „Foggy Dew” nie jest muzyką oryginalną. Słowa poematu kanonika O’Neilla zostały opatrzone muzyką XIX wiecznej ludowej Ballady ”Banks Of the Mourlogh Side” albo krócej „Moorlogh Shore”. Pieśń ma oczywiście parę wersji tekstowych i jest przedmiotem wielu dyskusji. Irlandczycy do dziś spierają się gdzie tytułowe Mourlogh Shore się znajduje. A sama ballada opowiada historię młodzieńca, który zakochał się w pięknej dziewczynie. Niestety, ta odrzuca jego zaloty - jej serce należy do marynarza, który wypłynął w rejs i nie wrócił. Dziewczyna będzie na swojego ukochanego czekać 7 lat. Nieszczęśliwie zakochany młodzieniec opuszcza więc w smutku rodzinne strony. Taka historia.
Sail Ho
Audycja zawiera utwory:
„Foggy Dew” (w tle), wyk. Howard Baer, muzyka: tradycyjna
„Foggy Dew”, wyk. Seaned O’Connor i the Chieftain, słowa: Charles o Neill, muzyka: tradycyjna
”Banks Of the Mourlogh Side”, wyk. Seán Keane; słowa i muzyka tradycyjne
„Sina mgła”, wyk. Ryczące Dwudziestki i Drake, słowa: Charles o Neill, tłum. Jacek Wojtyna, muzyka: tradycyjna