Kartkuję katalogi sklepowe i czasopisma komputerowe z 1998 i zastanawiam się na ile tamte rozwiązania są obecne w dzisiejszym IT? Wchodził wtedy system Windows 98 i był przyjęty z ulgą po bardzo niestabilnym Windows 95, tylko że niedługo potem przyszedł hit wszechczasów Windows XP. Wraz w Win98 zaczęliśmy się cieszyć akcesoriami USB, które we wrześniejszych wersjach systemu nie miały szansy. Internet i komórki wciąż były w okresie ząbkowania, więc za mobilny kalendarz służył mi kieszonkowy organizer Casio. Office97 skutecznie dobijał konkurencyjne pakiety biurowe. Nowy iMac wołał z reklam, że już jest ale jabłuszko póki co kojarzyło się nad Wisłą z soczystymi owocami a nie komputerami. Na biurku miałem ThinkPada IBM i wtedy był to jeszcze produkt amerykańskiej firmy a zrobiony pewno w Meksyku lub UK. Przypominam, że mamy też nasz serwer discord, na który zapraszam: https://discord.gg/EttHqJs8BT Zapraszam na mój kanał podróżniczy Bernard Fruga - Outdoor: https://www.youtube.com/@BernardFruga-Outdoor Link do felietonów: https://www.fruga.net/felietony Mój podcast: https://www.fruga.net/podcast/ Moje książki są w ciągłej sprzedaży online na: https://www.fruga.net/sklep Zapraszam!