Jak reagować gdy nieznany pies nagle rzuca się z agresją? To może przydarzyć się każdemu - na spacerze, podczas biegania, jazdy na rowerze czy zwykłej drogi do sklepu. Czy stanięcie w bezruchu to dobry pomysł? A może trzeba krzyczeć albo uciekać? Które nasze reakcje prowokują psa do ataku, a które pomagają przetrwać bez szwanku?