Czy chrześcijanin ma prawo być głupi? Na ile rozgarnięty być powinien, a na ile to zbędne? Czy wiara i oddanie Bogu czynią wiedzę i umiejętności zbędnymi?
Czy chrześcijanin ma prawo być głupi? Na ile rozgarnięty być powinien, a na ile to zbędne? Czy wiara i oddanie Bogu czynią wiedzę i umiejętności zbędnymi?