Heweliusz w reżyserii Jana Holoubka do scenariusza Kaspra Bajona to bez wątpienia serialowe wydarzenie roku. Nie brakuje głosów, że to polski odpowiednik kapitalnego „Czarnobyla” z 2019 roku. Twórcy zaznaczają, że tylko inspirowali się wydarzeniami z nocy z 13 na 14 stycznia 1993 roku i największą katastrofą w powojennej historii polskiej żeglugi, co pozwala im stosować pewne skróty fabularne. Z drugiej strony prowokuje do pytania o to, co w serialu jest prawdą, a co fikcją. Odpowiedzi udziela Roman Czejarek, autor podcastu "Heweliusz. Prawdziwa historia".