Liczenie śladu węglowego jest skomplikowane, ale nie tylko możliwe, ale też konieczne - a docelowo może być opłacalne. Pozyskanie jakościowych danych może trwać latami, gdyż komponentów, które trzeba przeanalizować jest wiele, często są rozproszone i trudne do precyzyjnego zmierzenia. Dobrym punktem wyjścia może być korzystanie z kalkulatorów śladu węglowego. Takie narzędzie opracował m.in. Santander.

Sama analiza jest jednak zaledwie punktem wyjścia. Kluczowe jest przełożenie wiedzy o emisjach na działania - przekonywali w podcaście "Z nową energią o finansach" Łukasz Dobrowolski z Fundacji Climat&Strategy oraz Tycjan Bielecki z Santander Bank Polska.