Franco A. jest dobrze zapowiadającym się oficerem Bundeswehry. 31 lat, kawaler żyjący z mamą. Pewnego dnia zgłasza się na komisariat policji i opowiada - operując łamaną angielszczyzną i francuskim - że jest syryjskim uchodźcą. Mówi, że ma za sobą wyczerpującą pieszą wędrówkę przez Europę. Funkcjonariuszom do głowy nie przyszło, że facet jest przebierańcem.