Jest to zbyt rygorystyczne, gdy emocje opadną, myślę, że wróci racjonalne, pragmatyczne myślenie – komentował na antenie RMF FM Marek Konkolewski pomysł zaostrzenia przepisów drogowych. Zakłada on, że jeżeli zostanie zatrzymany pijany kierowca, to zostanie skonfiskowany samochód. „Nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby osoba po spożyciu alkoholu, której badania wykażą 0,2; 0,3 promile traciła samochodów” – dodał.