Bliźniaczki urodziły się za wcześnie, każda ważyła mniej niż kilogram. Spędziły ponad 60 dni w szpitalu, a ich mama – między oddziałem a domem – uczyła się być z nimi, chronić je i wspierać. To opowieść o wcześniactwie, codzienności z bliźniaczkami, emocjach mamy i sile partnerstwa. O miłości, która czasem potrzebuje czasu. Karina Terzoni rozmawia z Marianną Oczkowska, mamą Hani i Helenki.