- Żyjemy w micie - mówi Michał Wójcik, a w książce "Miasto szpiegów. Gra wywiadów w okupowanej Warszawie" zagląda pod jego powierzchnię. Zamiast wyłącznie bohaterstwa Armii Krajowej i okrucieństwa Gestapo pokazuje świat, w którym codzienność okupacyjna bywała bardziej szara niż czarno-biała - pełna szpiegów do wynajęcia, szemranych układów i ludzi żyjących z wojny.