Podróże małe i duże... Dziś po ostatnich wielkich wyczynach wielkich ludzi zapraszaszamy na osobiste wycieczki redaktora, który po Wiedniu sobie chodzi. Całkowiecie spontanicznie, całkowiecie bez montażu, całkowiecie bez większego sensu powstał ten odcinek. Ot redaktor mił mikrofon i miał troche czasu na chodzenie po jednym z najpięknijszych miast Europy. A wszystko to w dordze do koleżanki, której nie widział wieki, wieki. Zatem zapraszamy, po mimo zapewnie wątłej jakości i ciekawości tego odcinka. Ale dla redaktora to chwile były wyjątkowe. Mimo to zapraszamy - 25 minut.
Vienna Calling