O hippisach naszych czasów. Codziennik #48 Playa Cantarriján
Dobrze, że wciąż są. I cieszę się, że możemy ich spotykać każdego dnia. Nawet takich, którzy mieszkają w swoich kampervanach od lat 70-tych kiedy hippisów było najwięcej.
O hippisach naszych czasów. Codziennik #48 Playa Cantarriján
Dobrze, że wciąż są. I cieszę się, że możemy ich spotykać każdego dnia. Nawet takich, którzy mieszkają w swoich kampervanach od lat 70-tych kiedy hippisów było najwięcej.