Książka, którą omawiamy w tym odcinku, chyba żadnego czytelnika nie pozostawi obojętnym. Gdybyś miał przed sobą rok
życia Stephena Levine’a opisuje eksperyment, jaki autor przeprowadził na samym sobie – przeżył rok tak, jak gdyby miał być tym ostatnim. Levine był nauczycielem duchowym pracującym z osobami śmiertelnie chorymi i umierającymi, pomagał im świadomie przygotować się do odejścia i towarzyszył w tym procesie. Te doświadczenia zbudowały w nim głęboką wiarę w życie i docenienie go w całej palecie doznań. Eksperyment, który opisuje w książce jest, o dziwo, procesem pozytywnym – wzmacnia świadomość siebie, świadomość każdej chwili, uważność na swoje emocje, na relacje z ludźmi.
Konfrontuje z największym lękiem i pozwala go rozpuścić. Autor proponuje szereg konkretnych praktyk, również medytacyjnych, pozwalających pełniej doznawać życie dzięki pełnej świadomości jego skończoności. A czy rzeczywiście skończoności? Przeczytajcie sami.