I cały misterny plan w pizdu! Co prawda i nasz, i Maćka, ale nadal. Hm, z przyjemniejszych rzeczy… Ragdar został samolotem (jeśli ktoś nie wie o co chodzi, to odsyłam do bloopersów z 10 odcinka), Adhara uprawiała jogging, Rolfowi wywaliło bluescreen, a Rak’un… biedny Rak’un.