O tym czym się różni dobry od sprawiedliwego i o tym, że nie sposób zrozumieć Nowego Testamentu bez zrozumienia o co chodzi z tą sprawiedliwością.
Jako że jest to ważny temat, odcinek jest znowu trochę za długi i trochę niepoukładany. A może to z powodu tego, że było rano, a ja kawy nie piłem...