Miało być zwiedzanie Luzon, były kulinarne spacery po Angeles. Na Filipinach zawsze trzeba mieć plan B. Bez tego niepotrzebnie traci się nerwy. Weekendowa podróż Ani zmieniała się z godziny na godzinę.
Miało być zwiedzanie Luzon, były kulinarne spacery po Angeles. Na Filipinach zawsze trzeba mieć plan B. Bez tego niepotrzebnie traci się nerwy. Weekendowa podróż Ani zmieniała się z godziny na godzinę.