Transkrypcja e28 Nowy Mural na Targowej
Materiał do odcinka dostarczył Totalizator Sportowy
Anna Mizikowska: Czy wiecie, że Totalizator Sportowy, który od wielu lat ma swoją główną siedzibę przy Targowej 25, obchodzi w tym roku Jubileusz 65-lecia działalności? Spółka powstała, aby odbudować zniszczoną przez wojnę polską infrastrukturę sportową. Kontynuuje tę misję od 65 lat, wspierając – prócz budowy obiektów - wydarzenia, organizacje i kluby sportowe. Współpracuje także z indywidualnymi sportowcami: Ambasadorem Jubileuszu 65-lecia firmy jest Robert Lewandowski!
Totalizator Sportowy jest również mecenasem kultury narodowej. Wiedzieliście, że uczestniczył w odbudowie Zamku Królewskiego w Warszawie? A o tym, że pomógł zabezpieczyć ekspozycję jedynego w Polsce obrazu El Greco w Muzeum w Siedlcach? Od 1994 roku Totalizator przeznaczył na wsparcie sportu i kultury łącznie ponad 16,6 mld złotych*.
Ciekawa jestem, czy zauważyliście mural, który powstał z okazji Jubileuszu, przy Targowej 26/30? Vis a vis siedziby Totalizatora, oznaczonej wielką neonową kulą na dachu?
Ja widzę go codziennie w drodze do pracy, ze skrzyżowania Targowej z Kijowską, patrząc w stronę Dworca Wileńskiego. Trzeba patrzeć wysoko!
Fundując Warszawie – i sobie – taki urodzinowy prezent, Totalizator Sportowy zadbał o ekologię: ogromną szarą ścianę zagruntowano i pomalowano specjalnie dobranymi materiałami. Ponad 280 litrów użytej farby i grunt malarski neutralizują teraz tlenki azotu i zmniejszają ilość formaldehydu w powietrzu. Totalizator podaje, że Mural ma moc oczyszczania powietrza taką, jak 650 drzew!
Wartościowych artystycznie murali w Polsce przybywa – ten wpisuje się od niedawna w krajobraz warszawskiej Pragi. Miałam przyjemność porozmawiać z autorem dzieła, Tytusem Brzozowskim. Posłuchajcie:
* Na podstawie danych od Totalizatora Sportowego.
Tytus Brzozowski: Mural ma być upamiętnieniem 65lecia Totalizatora Sportowego. Totalizator jest znanym mecenasem kultury i sportu, jak również od lat jest związany z Pragą… I wydało mi się to bardzo naturalne, że osadzony na Pradze mecenas kultury chciałby celebrować swój ważny jubileusz podarowując swoim sąsiadom potężny kolorowy obraz.
Chciałem tak, jak zawsze, żeby na muralu pojawiły się budynki z najbliższego otoczenia muralu. Żeby opisać charakter tej dzielnicy, znaleźć jej esencję. Bo znajdujemy się na skrzyżowaniu ulicy Targowej i Kijowskiej, czyli to jest tak bardzo prasko, jak tylko można.
I do stworzenia takiego kolażu miejsc i wrażeń wykorzystałem budynki, które uznałem za wartościowe w pejzażu Pragi. Znajdziemy tutaj liceum Władysława IV z Alei “Solidarności”, bardzo praską, bardzo charakterystyczną kamienicę z narożnika Ząbkowskiej i Targowej z tą wieżyczką ze strzelistym hełmem. Pojawia się Stadion Narodowy, a także dwie wielkie świątynie, czyli kościół świętego Floriana oraz cerkiew praska.
I teraz: zatopione w zieleni budynki są połączone ze sobą mostkami, po których toczą się żółte kule. I tutaj chciałem, żeby pojawił się symbol łączący mural z Totalizatorem Sportowym i z jego 65leciem.
A.M.: To są te kule, w których „zwalniana jest blokada maszyny losującej”?
T.B.: Tak. I ja uznałem, że te kule są dobrym motywem, bo one pozwalają przekazać te treści bez słów. Znaczy, każdy w Polsce wie, co to jest. To jest rzeczywiście taki nasz kod kulturowy, każdy to rozumie. I teraz, jak patrzę na odbiór tego muralu, to okazuje się, że wszyscy ciepło wspominają te kule.
A.M. Tak, to był mój ulubiony program w dzieciństwie…
T.B.: Totalizator to nie jest taka zwykła firma, która ma zarabiać. Oni rzeczywiście przeznaczają te pieniądze na kulturę i sport. Ale poza tym każdy pamięta z dzieciństwa, jak oglądaliśmy, jak te kule są losowane…
A.M.: - Pomyślałam, jak spojrzałam na ten mural, że on wręcz brzmi tym “zwolnieniem blokady”, tymi przetaczającymi się kulkami, tą taką melodyjką z dawnych czasów…...