Wyrzucili go z dwóch siłowni bo wyginał gryf i robił dziury w podłodze, więc musiał zrobić swoją siłownię. Nam nie tylko opowiedział o swojej karierze, celach i porażkach (w tym nieudanych Mistrzostwach Świata), ale także pokazał, na jakim sprzęcie i ciężarach pracuje na co dzień. Zapraszamy na rozmowę z Mateuszem Kieliszkowskim!