W siódmym odcinku (nadal) rozmawiam z Justyną Karamuz o magii ceramiki. Przesłuchajcie też wcześniejszy odcinek. Rozmawiamy między innymi o tym:
* japońskiej technice Kintsugi
*
różnych sposobach wypalania naczyń w piecu
*
szukaniu swojej roli jako rzemieślnik i artysta
*
projekcie Slowpresso
* jak zacząć swoją przygodę z ceramiką.
Podcast jest dostępny w iTunes, TuneIN i Sticher.
Notatki
* chawan, younomi, – azjatyckie produkty ceramiczne
* kintsugi – technika sklejania przy użyciu laki i złota
* Artykuł Justyny o porażkach przy projektowaniu
* Kintsugi: The Art of Embracing Damage – film krótko opowiadający o technice Kintsugi
* animacja pudełka w serwisie Blox
* sygnatura Justyny
* Projekt Slowpresso
* mojaceramika.pl
* Ośrodek Sztuki Dekoracyjnej i Użytkowej w Warszawie
* Ceramiq.pl – Niepubliczna Artystyczna Policealna Szkoła Seramiki „CERAMIQ” w Warszawie
Zapis rozmowy
Niniejszy tekst jest zredagowaną wersją rozmowy, zawierającą niewielkie uproszczenia i skróty w stosunku do zapisu dźwiękowego.
TS: Justyna, jakie widzisz jeszcze podobieństwa pomiędzy projektowaniem rzeczy cyfrowych i fizycznych?
JK: Podobieństwa, różnice… Podobieństw jest całe mnóstwo. Jeżeli się idzie tym samym procesem, to tą samą metodologię można zastosować do projektowania czegokolwiek. Ciekawe są te różnice, bo jedna rzecz to jest ta, o której już mówiliśmy – że w przypadku projektów realnych nie ma dobrodziejstwa i przekleństwa, jakim jest Google Analytics tudzież inne systemy do mierzenia reakcji odbiorców. Tutaj tego nie ma i w związku z tym jesteś dużo bardziej we mgle.
TS: W przypadku interfejsów, które powstają dla sieci, dla urządzeń, czy nawet dla interfejsów głosowych, kwestia lokalności jest relatywnie niewielka.
Z kolei myślę, że jeśli chodzi o ceramikę to tu chyba – popraw mnie, jeśli się mylę – duży wpływ ma to, z jakiego miejsca konkretny produkt pochodzi. Mamy zupełnie inaczej wyglądające produkty, które nawet w formie są takie same, pochodzące z Hiszpanii, zupełnie inaczej wyglądają te produkowane w Polsce a jeszcze inaczej te, które np. są produkowane w Chinach. Pytanie, które chcę zadać brzmi: na ile lokalność, miejsce pochodzenia produktu, wpływa na wygląd ostateczny tworzonego rozwiązania?
JK: Hm… Na pewno lokalne tradycje estetyczne powodują, że rzeczy wyglądają inaczej. Zwyczajowo w jednym kraju mogą być popularne jedne wzory a nie będą popularne gdzie indziej. Ale też w tej nowej falo przedmiotów ceramicznych globalizacja też poczyniła bardzo duże postępy i może się okazać, że wizualnie przedmioty twórcy ze Stanów Zjednoczonych będą bardzo podobne do prac kogoś z Japonii czy Norwegii.