
Sign up to save your podcasts
Or


Służba ma różne znaczenia. Słowo to najczęściej kojarzy się nam z ratowaniem życia lub zapewnianiem bezpieczeństwa. Myślimy wtedy o służbie policjanta, żołnierza czy strażaka, którzy swoje zawodowe obowiązki określają właśnie jako służbę. Z uznaniem odnosimy się również do pracy lekarzy i personelu medycznego, którą również nazywamy służbą – służbą zdrowia. W tych przypadkach służba budzi szacunek i uznanie, gdyż związana jest z troską o innych oraz poświęceniem.
Jednak poza tymi wyjątkowymi przykładami słowo „służba” bywa odbierane negatywnie. Dla wielu kojarzy się z dawną epoką, w której arystokracja i burżuazja utrzymywały służbę, czyli ludzi pełniących podrzędne role w ich gospodarstwach domowych. Tego rodzaju zajęcia wiązano z poniżeniem i służalczością, co wciąż wpływa na nasze postrzeganie tego terminu. Poświęcenie i pracę na rzecz innych traktuje się czasem jako coś niemal niepotrzebnego, a nawet głupiego. W dzisiejszym społeczeństwie coraz częściej słyszymy o pracoholizmie, a coraz rzadziej o wartości pracy i jej roli w budowaniu wspólnoty.
Współcześnie służba bywa uznawana za stratę czasu i energii albo coś narzuconego, co budzi wewnętrzny opór. Służenie innym jawi się wielu osobom jako przeżytek, niewarty uwagi w świecie zdominowanym przez indywidualizm i egoistyczne podejście do życia. Niestety, zapominamy przy tym, że prawdziwa wartość służby polega na poświęceniu, które często pozostaje niedocenione. Czy potrafimy jeszcze dostrzec w służbie coś więcej niż jedynie ciężar i przymus?
By Tomasz CzyżewskiSłużba ma różne znaczenia. Słowo to najczęściej kojarzy się nam z ratowaniem życia lub zapewnianiem bezpieczeństwa. Myślimy wtedy o służbie policjanta, żołnierza czy strażaka, którzy swoje zawodowe obowiązki określają właśnie jako służbę. Z uznaniem odnosimy się również do pracy lekarzy i personelu medycznego, którą również nazywamy służbą – służbą zdrowia. W tych przypadkach służba budzi szacunek i uznanie, gdyż związana jest z troską o innych oraz poświęceniem.
Jednak poza tymi wyjątkowymi przykładami słowo „służba” bywa odbierane negatywnie. Dla wielu kojarzy się z dawną epoką, w której arystokracja i burżuazja utrzymywały służbę, czyli ludzi pełniących podrzędne role w ich gospodarstwach domowych. Tego rodzaju zajęcia wiązano z poniżeniem i służalczością, co wciąż wpływa na nasze postrzeganie tego terminu. Poświęcenie i pracę na rzecz innych traktuje się czasem jako coś niemal niepotrzebnego, a nawet głupiego. W dzisiejszym społeczeństwie coraz częściej słyszymy o pracoholizmie, a coraz rzadziej o wartości pracy i jej roli w budowaniu wspólnoty.
Współcześnie służba bywa uznawana za stratę czasu i energii albo coś narzuconego, co budzi wewnętrzny opór. Służenie innym jawi się wielu osobom jako przeżytek, niewarty uwagi w świecie zdominowanym przez indywidualizm i egoistyczne podejście do życia. Niestety, zapominamy przy tym, że prawdziwa wartość służby polega na poświęceniu, które często pozostaje niedocenione. Czy potrafimy jeszcze dostrzec w służbie coś więcej niż jedynie ciężar i przymus?