Rafał Hetman o książkach

#36: Rynek wyregulował transport w wynaturzony sposób. Rozmowa z Olgą Gitkiewicz


Listen Later

Olga Gitkiewicz opowiada o swojej najnowszej książce, która ukazała się w październiku, a która poświęcona jest wykluczeniu komunikacyjnymy w Polsce. Czy wiedzieliście, że dotyczy ono 14 milionów Polek i Polaków? Na pewno dotyka także wielu i wiele z was, lub waszych bliskich. 

Oto fragment rozmowy:

Olga Gitkiewicz: Dlaczego rynek nie wyregulował transportu publicznego? On go wyregulował właśnie w taki wynaturzony sposób: że są prywatni przewoźnicy, dla których liczy się tylko zysk, którzy przyjeżdżają tylko o takich godzinach, o jakich im się opłaca i w związku z tym ludzie dostosowują do rozkładu jazdy swój dzień, tydzień lub miesiąc. Wydaje mi się, że to powinno być zupełnie odwrotnie, że to przewoźnik powinien badać potrzeby i dostosowywać ofertę do potrzeb ludzi.

Oczywiście faktem jest, że przez to, że przez ostatnie 30 lat transport raczej likwidowaliśmy, niż w niego inwestowaliśmy, ludzie musieli sobie jakoś poradzić. I takim sposobem poradzenia sobie było kupowanie samochodów. I dlatego teraz mam 22 miliony samochodów osobowych w Polsce. A może już więcej. I tak kręcimy się w tym kołowrotku jak chomiki, kupujemy więcej samochodów, bo nie mam transportu publicznego albo może w miastach nie mamy do niego zaufania. Transport publiczny kojarzy nam się z czymś złym, bo to też jest na poziomie mentalnym.

Rafał Hetman: Tak, bo my po upadku komunizmu uwierzyliśmy w rynek. Kapitalizmy był wcześniej wielkim snem, do którego dążyliśmy i jak go już mieliśmy, uznaliśmy, że jak się go czepimy, to już będzie wszystko super.

OG: Tak. Pojawiła się figura osoby przedsiębiorczej, która zna języki, dla której czas i przestrzeń nie są żadnym ograniczeniem. Do nowoczesności, do Europy i do europejskiego stylu życia mieliśmy sobie wjechać samochodem. Własnym.

RH: A jeżeli nie wjeżdżaliśmy, to budowaliśmy obraz osoby, która sobie nie radzi. I ci, którzy jeździli komunikacją publiczną, byli postrzegani jako niezaradni.

OG: Mamy XXI wiek, a wielu bohaterów mówiło mi, że mają takie poczucie, że niektórzy uważają ich, że są gorsi, ponieważ korzystają z transportu publicznego. Jeden mój bohater jeździ busem, wprawdzie na tej samej trasie jeździ też pociąg, ale on wybiera bus. I ten człowiek powiedział mi, że jest przekonany, że jego znajomi z pracy uważają go za gorszego. Bo co? Nie stać cię, żeby się przeprowadzić do Krakowa? No, nie stać albo po prostu może nie chce przeprowadzić się do Krakowa. Więc pojawia się ten taki czynnik ocenny. Kolejny z moich bohaterów, spod Lublina, też mówił, że mimo że jest autobus, to rodzice wolą podwozić swoje dzieci do szkoły samochodem, ponieważ mają takie wrażenie, że może te dzieci będą traktowane jako gorsze, jeżeli będą dojeżdżać zorganizowanym transportem.

...more
View all episodesView all episodes
Download on the App Store

Rafał Hetman o książkachBy Rafał Hetman


More shows like Rafał Hetman o książkach

View all
Dział Zagraniczny by Maciej Okraszewski

Dział Zagraniczny

39 Listeners

Raport o stanie świata Dariusza Rosiaka by Dariusz Rosiak

Raport o stanie świata Dariusza Rosiaka

37 Listeners

Brzmienie Świata z lotu Drozda by Paweł Drozd

Brzmienie Świata z lotu Drozda

10 Listeners

Mao Powiedziane by Piotr Sochoń, Weronika Truszczyńska, Nadia Urban

Mao Powiedziane

4 Listeners

Emigranci by Natalia Szymańczyk, Vogue Polska

Emigranci

0 Listeners