
Sign up to save your podcasts
Or


Masz sklep internetowy, masz produkty, masz ceny „najlepsze na rynku”… i cisza? Zero sprzedaży albo kilka przypadkowych zamówień miesięcznie? Witaj w świecie e-commerce, gdzie diabeł tkwi w szczegółach. Prawda jest taka: większość sklepów internetowych nie przegrywa przez konkurencję, ale przez własne błędy.
Dziś pokażę Ci 7 grzechów głównych sklepów internetowych – błędów, które zabijają konwersję szybciej niż źle dobrany hosting. Jeśli chcesz, żeby Twój sklep sprzedawał, koniecznie sprawdź, czy nie popełniasz któregoś z nich.
Grzech 1: Wolne ładowanie stronyUżytkownik klika w Twój sklep i… czeka. A im dłużej czeka, tym szybciej odchodzi.
Strona ładująca się dłużej niż 3 sekundy = nawet 50% klientów odpada.
Każda dodatkowa sekunda opóźnienia = kilkanaście procent mniej konwersji.
Rozwiązanie: optymalizuj zdjęcia, używaj CDN, włącz cache. Hosting „za 5 zł miesięcznie” nie utrzyma profesjonalnego sklepu.
Grzech 2: Brak wersji mobilnejPonad 70% ruchu w e-commerce to telefony. Jeśli Twój sklep wygląda dobrze tylko na laptopie – jesteś przegrany.
Menu trudne do kliknięcia palcem.
Formularze rejestracji na 10 pól.
Brak szybkich płatności mobilnych (Blik, Apple Pay).
Rozwiązanie: projektuj mobile first. To nie dodatek – to podstawa.
Grzech 3: Ukryte koszty i brak transparentnościNic tak nie irytuje klientów, jak cena 100 zł na stronie produktu i… 160 zł w koszyku. Doliczanie wysokiej dostawy albo prowizji to najprostszy sposób, by stracić klienta na ostatnim etapie.
Rozwiązanie:
Pokazuj koszty dostawy wcześniej.
Dodaj darmową dostawę od określonej kwoty.
Pamiętaj: uczciwość = większe zaufanie.
Zdjęcie robione kalkulatorem z 2002 roku? Produkt na tle suszarki w łazience? Gratulacje, właśnie zabiłeś swoją sprzedaż.
Rozwiązanie:
Minimum 3 zdjęcia produktu (różne kąty).
Tło białe lub neutralne, bez bałaganu.
Video prezentujące produkt w użyciu = konwersja rośnie nawet o 80%.
Klienci kupują oczami, ale finalnie przekonują ich opinie innych. Brak recenzji wygląda podejrzanie – jakby nikt wcześniej niczego nie kupił.
Rozwiązanie:
Włącz system opinii w sklepie.
Zbieraj recenzje przez e-mail po zakupie.
Wyświetlaj opinie na stronie produktu i w Google.
Im więcej kliknięć, tym mniej klientów. Jeśli klient musi zakładać konto, podawać NIP dziadka i kod pocztowy cioci, żeby coś kupić – zrezygnuje.
Rozwiązanie:
Uprość koszyk → 1 strona do finalizacji.
Pozwól kupić bez rejestracji.
Dodaj szybkie płatności (Blik, PayPal, szybki przelew).
„Mam sklep, więc ludzie sami się znajdą”. Niestety, to tak nie działa. Sklep bez marketingu jest jak sklep w piwnicy bez szyldu.
Rozwiązanie:
SEO – żeby klienci mogli Cię znaleźć.
Reklamy Google i Meta Ads – żeby zwiększyć ruch.
Social media – żeby budować markę i przyciągać uwagę.
Sklep internetowy przegrywa najczęściej przez własne błędy, nie przez konkurencję.
7 grzechów głównych to: wolna strona, brak mobile, ukryte koszty, słabe zdjęcia, brak opinii, trudny koszyk i brak marketingu.
Naprawa tych błędów to najprostsza droga do większej sprzedaży.
Audio generowane przez AI (NotebookLM) – może zawierać błędy.
Artykuł 7 grzechów głównych sklepów internetowych pochodzi z serwisu WEBDOO.
By WEBDOOMasz sklep internetowy, masz produkty, masz ceny „najlepsze na rynku”… i cisza? Zero sprzedaży albo kilka przypadkowych zamówień miesięcznie? Witaj w świecie e-commerce, gdzie diabeł tkwi w szczegółach. Prawda jest taka: większość sklepów internetowych nie przegrywa przez konkurencję, ale przez własne błędy.
Dziś pokażę Ci 7 grzechów głównych sklepów internetowych – błędów, które zabijają konwersję szybciej niż źle dobrany hosting. Jeśli chcesz, żeby Twój sklep sprzedawał, koniecznie sprawdź, czy nie popełniasz któregoś z nich.
Grzech 1: Wolne ładowanie stronyUżytkownik klika w Twój sklep i… czeka. A im dłużej czeka, tym szybciej odchodzi.
Strona ładująca się dłużej niż 3 sekundy = nawet 50% klientów odpada.
Każda dodatkowa sekunda opóźnienia = kilkanaście procent mniej konwersji.
Rozwiązanie: optymalizuj zdjęcia, używaj CDN, włącz cache. Hosting „za 5 zł miesięcznie” nie utrzyma profesjonalnego sklepu.
Grzech 2: Brak wersji mobilnejPonad 70% ruchu w e-commerce to telefony. Jeśli Twój sklep wygląda dobrze tylko na laptopie – jesteś przegrany.
Menu trudne do kliknięcia palcem.
Formularze rejestracji na 10 pól.
Brak szybkich płatności mobilnych (Blik, Apple Pay).
Rozwiązanie: projektuj mobile first. To nie dodatek – to podstawa.
Grzech 3: Ukryte koszty i brak transparentnościNic tak nie irytuje klientów, jak cena 100 zł na stronie produktu i… 160 zł w koszyku. Doliczanie wysokiej dostawy albo prowizji to najprostszy sposób, by stracić klienta na ostatnim etapie.
Rozwiązanie:
Pokazuj koszty dostawy wcześniej.
Dodaj darmową dostawę od określonej kwoty.
Pamiętaj: uczciwość = większe zaufanie.
Zdjęcie robione kalkulatorem z 2002 roku? Produkt na tle suszarki w łazience? Gratulacje, właśnie zabiłeś swoją sprzedaż.
Rozwiązanie:
Minimum 3 zdjęcia produktu (różne kąty).
Tło białe lub neutralne, bez bałaganu.
Video prezentujące produkt w użyciu = konwersja rośnie nawet o 80%.
Klienci kupują oczami, ale finalnie przekonują ich opinie innych. Brak recenzji wygląda podejrzanie – jakby nikt wcześniej niczego nie kupił.
Rozwiązanie:
Włącz system opinii w sklepie.
Zbieraj recenzje przez e-mail po zakupie.
Wyświetlaj opinie na stronie produktu i w Google.
Im więcej kliknięć, tym mniej klientów. Jeśli klient musi zakładać konto, podawać NIP dziadka i kod pocztowy cioci, żeby coś kupić – zrezygnuje.
Rozwiązanie:
Uprość koszyk → 1 strona do finalizacji.
Pozwól kupić bez rejestracji.
Dodaj szybkie płatności (Blik, PayPal, szybki przelew).
„Mam sklep, więc ludzie sami się znajdą”. Niestety, to tak nie działa. Sklep bez marketingu jest jak sklep w piwnicy bez szyldu.
Rozwiązanie:
SEO – żeby klienci mogli Cię znaleźć.
Reklamy Google i Meta Ads – żeby zwiększyć ruch.
Social media – żeby budować markę i przyciągać uwagę.
Sklep internetowy przegrywa najczęściej przez własne błędy, nie przez konkurencję.
7 grzechów głównych to: wolna strona, brak mobile, ukryte koszty, słabe zdjęcia, brak opinii, trudny koszyk i brak marketingu.
Naprawa tych błędów to najprostsza droga do większej sprzedaży.
Audio generowane przez AI (NotebookLM) – może zawierać błędy.
Artykuł 7 grzechów głównych sklepów internetowych pochodzi z serwisu WEBDOO.