W starym Miechowie, do którego jego właściciel – Jaksa, po powrocie z wyprawy krzyżowej w 1163 roku sprowadził z Jerozolimy bożogrobców - stróżów Grobu Świętego, długo nie wolno było mieszkać Żydom. Miechów był celem pątników z całej Europy, bo Jaksa sprowadził tu z Jerozolimy fragment skały, w której wykuty był grób Chrystusa. Zaborcze władze carskie zniosły dawne ograniczenia prawa osadnictwa dopiero w 1862 roku i od tego czasu Żydzi mogli zamieszkać w mieście. Nigdy nie stanowili tu większości. Życie społeczności biegło utartym rytmem. Aż do wojny. Żydzi w Miechowie szybko doświadczyli prześladowań okupanta. Zostali zmuszeni do przymusowych robót przy budowie dróg, do płacenia dużych kontrybucji i łapówek.