W XVII wieku baby podawano w Polsce jedynie na dworach i najbogatszych domach. Do przygotowania jednej używano minimum 60 jaj. Złocista niczym wiosenne słoneczko była ozdobą wielkanocnego stołu. Na początku XIX wieku baba rozgościła się także poza stołami bogaczy ale wciąż była ciastem wyjątkowym. Szczególnie na Wielkanoc. Przy przygotowaniu panowała niesamowita dyscyplina. Mężczyźni nie mieli prawa wejść do kuchni, nie wolno było także głośno rozmawiać ani trzaskać drzwiami. Dlaczego? O tym w podcascie "Smaki z Plusem Agnieszki Morawskiej". Będzie także o babach z innych stron świata i sposobie na odświeżenie baby drożdżowej.