
Sign up to save your podcasts
Or
Dzisiaj wyciągnęłam zakurzoną nieco książkę 1954 roku, ale za to z bajeczkami cudnego uroku...
Ops...coś mi się "rymnęło"😅
Ale coś w tym jest. Jeżeli mieliście już okazję posłuchać "Kozuchy-Kłamczuchy", autorstwa Janiny Porazińskiej i Wam się spodobała to na pewno spodobają się również i te. Jeżeli się nie podobała to może te się spodobają🤔
Nie czyta ich się lekko i "swawolnie", ale mają niesamowicie bogate słownictwo - taka cudowna zabawa słowem, tworzeniem, a jednocześnie z dowcipem😁😁😁
I tak, ta liczba mnoga to nie jest wcale literówka, czy błąd - tu są dwie bajeczki, obie stworzone przez tę samą autorkę: Pierwsza to "Wiatrowa pogoda", a druga to "Ciachu - ciachu - ciach".
Miłego słuchania I zapraszam do subskrybowania kanału (na YouTube), będzie więcej cudnych bajek, baśni i legend 😎😊
Dzisiaj wyciągnęłam zakurzoną nieco książkę 1954 roku, ale za to z bajeczkami cudnego uroku...
Ops...coś mi się "rymnęło"😅
Ale coś w tym jest. Jeżeli mieliście już okazję posłuchać "Kozuchy-Kłamczuchy", autorstwa Janiny Porazińskiej i Wam się spodobała to na pewno spodobają się również i te. Jeżeli się nie podobała to może te się spodobają🤔
Nie czyta ich się lekko i "swawolnie", ale mają niesamowicie bogate słownictwo - taka cudowna zabawa słowem, tworzeniem, a jednocześnie z dowcipem😁😁😁
I tak, ta liczba mnoga to nie jest wcale literówka, czy błąd - tu są dwie bajeczki, obie stworzone przez tę samą autorkę: Pierwsza to "Wiatrowa pogoda", a druga to "Ciachu - ciachu - ciach".
Miłego słuchania I zapraszam do subskrybowania kanału (na YouTube), będzie więcej cudnych bajek, baśni i legend 😎😊