Czy nazywacie ten film polskim, dobrym, sprawiedliwym tytułem, czy posługujecie się totalnie nielogicznym „Die Hard” (a zdanie to wcale nie jest skonstruowane tak, by ściągać wyszukiwania również oryginalnej frazy), bardzo możliwe, że uważacie go za bożonarodzeniowy standard, klasykę na poziomie „Kevina”. W pierwszym świątecznym odcinku Bez Dyskusji spróbujemy rozważyć tę kwestię. Po tym, jak nacieszymy się wymuszonym tym nagraniem seansem „Szklanej pułapki”, rzecz jasna.