A co gdyby ktoś nagle zaprosił Ciebie na wesele? Nie znasz gościa, ale po chwili ogarniasz, że jest to milioner z top 10 najbogatszych Polaków. Jesteś przekonany, że on Ciebie nie zna, jak ktoś taki wgl mógłby chcieć ze mną rozmawiać, no bo o czym.? Kamerdynerzy czekają na twoją decyzję: "idziesz czy zaproszenie ma przepaść"? Myślisz, że zobaczysz chociaż czy to nie jest żadna ściema, wsiadasz do limuzyny i ku twojemu wielkiemu zaskoczeniu...